Od czego zacząć …
Podczas wyboru konsoli, którą chcecie zakupić, powinno się wziąć pod uwagę kilka czynników, m.in.:
- gdzie będziemy grać,
- kiedy,
- w co,
- czy rodzinnie czy sami,
- budżet.
Ja osobiście, często bywam w terenie, prowadzę m.in. szkolenia, a chwila gry bardzo mnie odpręża, więc zdecydowałem się na „mobilną konsolę” Nintendo Switch.
Co skłoniło mnie na jej zakup?
Właśnie głownie jej „mobilność”, ponieważ wszędzie można ją zabrać, aby zagrać, a w domu można ją podpiąć do stacji dokującej, którą podpinamy kablem HDMI do TV i możemy grać na dużym ekranie. Poza tym, od małego jestem wielkim fanem serii Mario, a tutaj mamy niejedną grę. Dodam również, że na Nintendo Switch wychodzą gry tzw. Motion, co również urozmaica granie w gronie rodzinnym. Dzięki temu zabawa jest przednia i towarzyszy jej wiele uśmiechu i radości.
Nintendo Switch oczywiście nie ma tylko „samych plusów”, są też „minusy”. Jednym z nich m.in. są tzw. bebechy, nie należy ona do kosmicznie wyposażonych konsol, ale wg mnie jej wyposażenie jest wystarczające. Oprócz tego akumulator, jeśli chcecie dłużej pograć to warto pomyśleć o jakimś power banku i/lub ładowarce, ponieważ akumulator starcza na około 3 godziny ciągłej pracy.
Gry i nośniki
Pewnie wielu z Was zadaje sobie pytanie jak to jest z tymi grami na Nintendo Switch? Każdy z Was przyzwyczaił się do tego, że gry są na płytach, a tutaj płyta nawet „nie wejdzie” … Otóż gry na Nintendo Switch są na Kadridżach (podobne wyglądem do kart pamięci). Można również korzystać z elektronicznych licencji na gry, które są odpłatne, w sklepie.
Ale musicie o jednej rzeczy pamiętać. Aby móc grać online oraz móc kupować elektroniczne licencje na gry, wcześniej trzeba wykupić abonament związany z dostępem do sklepu.
Na razie moi drodzy tyle, tytułem wstępu. Czekajcie na kolejne artykuły od ELEKTRO-KOMP Adam Pistelok. Już bardziej ukierunkowane na gry …
Puki co ELEKTRO-KOMP Adam Pistelok serdecznie Was pozdrawiam!!!